NAZYWAM SIĘ
bogini
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt GRUPA RATUJ
Kochany Mikołaju! Nazywam się Bogini. Byłam bezdomnym kotem, który okocił się na czyimś podwórku. Dobrzy ludzie zamknęli mnie w kotłowni, gdzie bezpiecznie mogłam odkarmić moje maluszki. Szukali mi pomocy, na szczęście przyjęła mnie pod opiekę Grupa Ratuj - mnie i czwórkę moich urwisów. Trudno mi pisać o tym, jak jeszcze niedawno wyglądało moje życie. Byłam wychudzona, lekko przełysiała. Miałam problem by zdobyć pokarm i wyżywić potomstwo. Mimo, że pochodzę z dworu, odkąd mieszkam w domu wiem, że chcę tu zostać. Absolutnie nie brakuje mi mieszkania na dworze. Bardzo dużą przyjemność sprawia mi leżenie na kolankach i chciałabym być ciągle w centrum uwagi. Spędzam dużo czasu u boku człowieka, ale lubię też bawić się z innymi kotami. Nikt wcześniej nie dał mi miłości i ciepła, więc to najlepsze co mogłam dostać. Będę jednak szczęśliwa, jeżeli dostanę pierwszy raz w życiu upomiki również od Ciebie. Z miłością, Twoja Bogini
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: